Kiedy kupujesz mieszkanie pewnie zastanawiasz się nad odpowiednim metrażem, lokalizacją, sprawdzasz miejsca parkingowe. Sprawdzasz też, w którą stronę świata skierowane są okna Twojego potencjalnego lokum. Oczywiście, masz rację – to wszystko trzeba wziąć pod uwagę. Ale czy przy kupnie mieszkania pomyślałeś o wyborze kondygnacji w budynku? Parter, piętra środkowe, a może ostatnie? Co wybrać, żeby być zadowolonym?
Na samym początku warto uświadomić sobie, że w przypadku nowego budownictwa wybór piętra nie ma tak dużego znaczenia, jak w przypadku mieszkań oddanych do użytku przed 2000 rokiem. Dzisiejsze mieszkania w stanie deweloperskim mają już na tyle zaawansowane technologie, że krążące powszechnie opinie o wadach poszczególnych kondygnacji nie mają obecnie wiele wspólnego z rzeczywistością. Wybór piętra w mieszkaniu od dewelopera to raczej kwestia gustu i indywidualnych potrzeb właściciela niż wybór pomiędzy obiektywnymi wadami i zaletami wykończenia czy standardu mieszkania. Bez względu jednak na to, czy szukamy mieszkania od dewelopera czy interesuje nas rynek wtórny przed 2000 rokiem, podpowiadamy, na co warto zwrócić uwagę przy wyborze kondygnacji.
Mieszkanie na parterze
Omijanie mieszkania na parterze, bo to najzimniejsza część budynku, w przypadku rynku pierwotnego nie będzie uzasadnionym powodem. W obecnych standardach niemal każde mieszkanie ma już docieploną podłogę. Zimna podłoga i konieczność mocniejszego ogrzewania mieszkania to mankament starych mieszkań, zwłaszcza kamienic, gdzie parter usytuowany jest bezpośrednio nad zimną piwnicą bez żadnej izolacji.
Inna sprawa, że dzisiejsze inwestycje na poziomie parteru tworzą lokale usługowe, więc parter mieszkalny jest w nich de facto na wysokości dawnego pierwszego piętra. Dzięki temu parter chroni swoich mieszkańców przed wścibskimi oczami przechodniów bez konieczności zakładania rolet. Takie rozwiązanie zabezpiecza także przed ewentualnymi włamaniami, a w oknach nie muszą znajdować się kraty, jak to miało chociażby miejsce w tzw. wielkiej płycie. Mieszkanie na parterze może więc
z powodzeniem zapewnić bezpieczeństwo i prywatność, co do tej pory w przypadku mieszkań na poziomie zero było poddawane w wątpliwość. Co więcej, wyższy parter dzisiejszych budynków to także lepszy widok z okna i więcej naturalnego światła w środku mieszkania niż w przypadku osiedli starszych generacji, gdzie niejednokrotnie jest z tym kłopot.
Bez względu na rok powstania inwestycji, mieszkaniec parteru musi liczyć się jednak z częstymi „wędrówkami” sąsiadów pod swoimi drzwiami. Nie ma bowiem innej opcji – aby dostać się na wyższe kondygnacje, przez parter musi przejść każdy, chociażby tylko po to, żeby zamówić windę. Im wyższa kondygnacja, tym ruch na korytarzu jest mniejszy. Lokatorzy parterów w lecie będą też bardziej narażeni na „wizyty” muszek czy komarów, które do wyższych kondygnacji z pewnością nie dolecą. Ten problem można jednak rozwiązać niewidoczną moskitierą montowaną w oknie.
Niewątpliwą zaletą mieszkań na parterze, że jest ich bezpośrednia dostępność do ogródka czy w ogóle bliskość wyjścia. Ten aspekt ma szczególne znaczenie w przypadku rodzin z dziećmi czy osób starszych, zwłaszcza, jeżeli w budynku nie ma windy. W przypadku parteru prostsze stają się także wszelkie remonty czy duże zakupy, bo jakikolwiek transport większych gabarytów wymaga o wiele mniej wysiłku.
W przypadku kupna mieszkania zaletą mieszkań na parterze jest także ich cena. Bardzo często ceny mieszkań na parterze są niższe niż tego samego mieszkania chociażby tylko piętro wyżej. Sprzedawcy bowiem nadal mierzą się z bardziej lub mniej uzasadnionymi powszechnymi opiniami o mieszkaniach na poziomie zero, więc aby nie blokować sprzedaży, deweloperzy czy osoby prywatne decydują się już na starcie nieco obniżyć cenę za metr kwadratowy.
H2: Mieszkanie na ostatnim piętrze
Tak jak parter może mieć swoją
zimną podłogę, tak w mieszkaniach na ostatnim poziomie może pojawiać się problem
wahań temperatury w ciągu roku. W lecie będzie tam nieprzyjemnie gorąco,
a w zimie – chłodniej niż na pozostałych kondygnacjach budynku. Jednak w nowym
budownictwie mieszkańcy ostatnich pięter raczej nie będą mieli takich kłopotów
– izolacja dachu jest rozwiązaniem zarówno zbyt wysokich, jak i niskich
temperatur w pomieszczeniach. W przypadku starszego budownictwa przed kupnem
mieszkania trzeba jednak sprawdzić szczelność dachu.
Mieszkanie na ostatnim piętrze
kojarzy się też często z pięknymi widokami z okien i naturalnym nasłonecznieniem
wnętrz. Jest to skojarzenie absolutnie uzasadnione. Widoku nie przesłaniają
nam budynki czy korony drzew, a słońce może swobodnie operować światłem w całym
mieszkaniu. Co ważne, na ostatniej kondygnacji nie trzeba się mierzyć ze
wścibskimi podglądaczami, a komfort
i swoboda we własnym mieszkaniu są przecież na wagę złota.
Kolejną zaletą mieszkań na ostatnim piętrze jest nieporównywanie większa cisza i spokój niż na niższych kondygnacjach. Nie ma „sąsiadów z góry”, a do mieszkań na ostatniej kondygnacji docierają tylko ich nieliczni mieszkańcy, więc można być niemal pewnym, że pod drzwiami mieszkania nie będzie krzątaniny sąsiadów, co choć zrozumiałe, może być czasem nieco dokuczliwe. Na ostatnie piętro nie docierają też (a jeśli tak, to w mniejszym natężeniu) ewentualne odgłosy miasta. Kupując mieszkanie na ostatnim piętrze trzeba jednak pamiętać o tym, że w przypadku, kiedy
w budynku nie ma windy lub winda będzie uszkodzona, musimy liczyć się z dużym dyskomfortem. Wnoszenie nawet najmniejszych zakupów na 7 piętro może stać się uciążliwe. Dla rodzin z dziećmi czy osób starszych mieszkanie na ostatnim piętrze może więc nie być najlepszym rozwiązaniem.
Mieszkania na środkowych piętrach
Jeśli nie parter i nie ostatnie piętro, to pozostają piętra środkowe. I te uchodzą za najbardziej optymalne, bo wszystkie ewentualne wady pierwszej i ostatniej kondygnacji tutaj nie występują. Temperatura w mieszkaniach po środku budynku jest wyrównana, bo ogrzewają je sąsiadujące pomieszczenia. Jest też z nich stosunkowo blisko do wyjścia, więc nieprzewidziana awaria windy nie będzie bardzo dokuczliwa. Mieszkania na środkowych piętrach są też uznawane za bardziej bezpieczne od tych na parterze, a ruch na klatkach schodowych jest mniejszy z każdym piętrem w górę.
Wybór piętra wiąże się z komfortem życia, ale przede wszystkim z indywidualnymi upodobaniami. Dla jednych nocna panorama miasta z własnego mieszkania będzie argumentem przemawiąjącym za kupnem mieszkania na ostatnim piętrze, dla innych mieszkanie na parterze będzie strzałem w dziesiątkę, bo cenią sobie bliskość wyjścia. Bez względu na finalny wybór, warto zdawać sobie jednak sprawę z uwarunkowań jakie niosą ze sobą poszczególne kondygnacje.