Są obowiązkowym punktem każdej wycieczki. Klimatyczne stare budynki, zaciszne uliczki i przytulne knajpki – tak starówki wyglądają według turystów. Dla mieszkańców, to oczywiście prestiż, życie w samym centrum miasta i doskonała komunikacja. Z drugiej strony, mieszkania na starówkach są często niedostosowane do współczesnych potrzeb, a turyści sprawiają, że w okolicy jest często tłumnie i głośno. Analitycy urban.one – pierwszego w Polsce internetowego narzędzia do wyceny mieszkań, opartego na prawdziwych transakcjach – sprawdzili, ile kosztuje życie na starówce.
Poznaj wartość swojego mieszkania w 60 sekund!
Ceny na starówkach
Warszawska starówka jest – z kilku względów – wyjątkowa na tej liście. Przede wszystkim dlatego, że… wcale nie jest taka stara. Prawie całkowicie zniszczona w czasie II Wojny Światowej, została starannie odbudowana. Ten wysiłek został doceniony przez agencję UNESCO, która wpisała stołeczne Stare Miasto na Listę Światowego Dziedzictwa. Warszawską starówkę doceniają też kupujący – więc ceny są bardzo wysokie. W 2017 roku, aby kupić mieszkanie na warszawskiej starówce, trzeba było średnio zapłacić ponad 12 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Dla porównania, przeciętna cena metra kwadratowego w Warszawie to prawie 7,9 tys. zł.
Nieco tańsze są mieszkania na Starym Mieście w Krakowie. Kraków to najchętniej odwiedzane przez turystów z zagranicy miasto w Polsce. Aby zamieszkać „pod Wawelem”, za metr kwadratowy mieszkania należy średnio zapłacić 10,3 tys. zł – o 3,6 tys. zł więcej niż przeciętnie w Krakowie. Stare Miasto w Krakowie okazało się najbardziej niedostępnym dla mieszkańców spośród badanych miast. Metr kwadratowy na starówce kosztuje o 54% więcej niż wynosi miejska średnia. Na krakowskim Starym Mieście dominują duże mieszkania – ponad połowa lokali sprzedanych w ostatnich latach ma powierzchnię ponad 60 m2.
Na trzecim stopniu podium znalazło się Główne Miasto w Gdańsku. To tam – a nie na położonym na północ Starym Mieście – znajdują się najbardziej znane gdańskie zabytki – Dwór Artusa, Fontanna Neptuna czy Żuraw. Metr mieszkania tuż nad Motławą to średnio koszt 9,1 tys. zł. Najdroższa okazała się ulica Mariacka. Za mieszkanie o powierzchni 17,5 m2 w jednej z kamienic, położonej kilkadziesiąt metrów od Bazyliki Mariackiej, zapłacono aż 330 tys. zł – czyli ponad 19 tys. zł/m2.
Jeżeli chcielibyśmy zamieszkać na Starówce, a nasz portfel nie jest tak zasobny, by pozwolić sobie na lokal w trzech najdroższych miastach, interesującym wyborem może się okazać Stare Miasto we Wrocławiu. Metr kwadratowy mieszkania kosztuje tam przeciętnie 7,7 tys. zł. Na wrocławskim Starym Mieście nie wszystkie kamienice zostały odtworzone po II Wojnie Światowej. Zostało więc miejsce dla modernistycznych i postmodernistycznych budynków, nieobecnych na starówkach w innych miastach. To właśnie jeden z nowszych budynków, położony przy ul. Krawieckiej 3, vis a vis Galerii Dominikańskiej, był najdroższym adresem wrocławskiego Starego Miasta w 2017 roku – z ceną 12,4 tys. zł/m2.
W podobnej sytuacji jest Stare Miasto w Poznaniu. Tam też nadal powstają nowe, nie do końca przystające do charakteru okolicy budynki. To właśnie w Poznaniu analitycy urban.one odnotowali najmniejszą różnicę między przeciętną ceną mieszkań na starówce (6,7 tys. zł/m2), a średnią miejską (5,9 tys. zł/m2). Najwięcej w 2017 roku kosztowało mieszkanie właśnie w nowo-powstałym budynku przy ulicy Wenecjańskiej 8 – za m2 kupujący zapłacił ponad 11,7 tys. zł.
Bardzo wysokie ceny mieszkań na starówkach można wytłumaczyć przede wszystkim wysoką rangą tych obszarów. Bardzo trudno znaleźć tam grunt pod nowe inwestycje, więc deweloperzy inwestują raczej w rewitalizację już istniejących kamienic – a wtedy nie tworzą zwykłych mieszkań, lecz ekskluzywne apartamenty. Do prestiżowej lokalizacji dołącza więc jeszcze wysoki standard mieszkań. Stąd oszałamiające na tle miejskich średnich ceny.
