Domy przyszłości – sprawdź najnowsze wizje!

Modułowe, wydrukowane, postawione na wodzie,  proekologiczne, zdalnie zarządzane ― oto domy przyszłości. Mają tyle samo zwolenników, co przeciwników.

Chcąc odpocząć od zgiełku coraz częściej decydujemy się na nieduży dom poza miastem zamiast mieszkania w ścisłym centrum. Rzadziej zadowalamy się też klasyką, oczekujemy rozwiązań zgodnych z bieżącymi trendami: proekologicznym, energooszczędnym, ekonomicznym, które obecnie tyczą kierunek rozwoju budownictwa jednorodzinnego. I chociaż niektórzy architekci uważają, że tradycyjne domy nie przestają dominować w krajobrazie, to tempo, w jakim sławę zyskują nietuzinkowe systemy budowlane wskazuje, że może być zupełnie inaczej.

Jakie będą domy przyszłości?

Nowoczesne budownictwo determinują nowatorskie prefabrykaty, systemy i dizajn. Dzięki nim można w relatywnie krótkim czasie i przystępnej cenie można postawić inteligentny dom (sterowany za pomocą smartfona) o zjawiskowym kształcie i niebanalnej fasadzie. W praktyce zbudowanie takiego domu zajmuje od 3 do 6 miesięcy, podczas gdy klasycznego ― średnio 1-2 lata.

Ogromną zaletą nowoczesnych budynków są także niskie koszty utrzymania. Zapotrzebowanie na energię w domu pasywnym jest o 80-90 proc. mniejsze niż w klasycznym, a w energooszczędnym ― o połowę. To nie koniec mocnych punktów. Współczesne budownictwo znacząco poprawia komfort życia i samopoczucie mieszkańców ― stąd wnętrzarski minimalizm,  przeszklone ściany, które mają za zadanie wpuścić do środka jak najwięcej naturalnego światła, czy automatyczne regulatory temperatury powietrza i wilgotności. Ponadto na rynku kiełkują innowacje rozwiązania domowe, oparte na internecie rzeczy. Np. francuski start-up HAVR stworzył BrightLock, czyli inteligentny zamek, który otwiera się za pomocą światła ze smartfona. Jest to możliwe dzięki sieci LiFi, czyli technologii umożliwiającej przesyłanie danych poprzez światło LED. Takich rozwiązań będzie przybywać.

Domy przyszłości

Wiemy, że domy przyszłości będą przede wszystkim funkcjonalne i ekonomiczne. Ale jak będa wyglądać z zewnątrz?

Nowoczesne domy przybierają coraz bardziej urozmaicone kształty. W przestrzeni dominują bryły geometryczne, które powstają w oparciu o nowoczesne technologie budownictwa. Oprócz legendarnego betonu na popularności zyskuje również drewno i metal. Architekci zgrabnie wplatają budynki w otoczenie ― np. las, połacie zieleni, zbocza, a nawet taflę wody. Ten ostatni “grunt” to zachodni trend, ale na razie sporadycznie wykorzystywany w Polsce. Taki dom formalnie nie jest budynkiem, tylko jednostką pływającą, więc prawo budowlane go nie obowiązuje. Wystarczy tylko zgłosić inwestycję w miejscowym urzędzie miasta lub starostwie, w wydziale architektoniczno-budowlanym.

Bez rzeczonego zezwolenia na budowę można postawić także mikrodom. Co to takiego? To całoroczny dom modułowy, który powstaje w fabryce w ciągu miesiąca, składa się go na działce w dobę  i kosztuje około 100 tys. zł. Na razie wykorzystywany raczej jako domek letniskowy niż mieszkalny, ale kto wie, czy w przyszłości to się nie zmieni. W końcu stawiamy na coraz mniejsze metraże.

Oczywiście dom modułowy może być również okazały i w bardzo prosty sposób rozbudowywany o kolejne segmenty. Od momentu zamówienia do wprowadzenia się mija od 2 do 4 miesięcy. Każdy moduł jest kompleksowo wyposażony m.in. w instalację hydrauliczną, elektryczną, a także szafy i schody. Właścicielowi zostają drobne prace wykończeniowe i urządzenie się.

Odmianą budownictwa modułowego są domy kontenerowe. Do ich budowy wykorzystuje się kontenery morskie ― nowe lub używane. Metalowe pojemniki pokaźnych gabarytów składa się jak klocki, dzięki czemu można zbudować dom o sporej powierzchni użytkowej. Pierwszych zwolenników zyskały one w USA i Skandynawii. Dziś oferowane są także przez polskich producentów w wersji pod klucz.

W budownictwie zastosowanie znajduje też druk 3D. Jako pierwsi dom wydrukowali Chińczycy przy użyciu technologii contour crafting (konturowanie). Polega to na szybkim nakładaniu na siebie kolejnych warstw betonu przez drukarkę. W inwestycji użyto surowca pochodzącego odpadów budowlanych. Koszty budowy takiego domu są znacząco niższe niż tradycyjnego. Wydrukowane domy można dziś spotkać także w Rosji, Francji, Dubaju, na Ukrainie oraz w Polsce. Na razie są to pojedyncze obiekty testowe. Gdy technologia sprawdzi się, możliwe, że będziemy drukować na masową skalę całe osiedla.

Niestety nowoczesne budownictwo ze względu na awangardowy wygląd ma wielu przeciwników, których nie przekonuj szereg zalet. A Ty do której grupy należysz ― wolisz tradycyjne domy czy nowoczesne?